Konopie i problemy z pamięcią krótkotrwałą

O tym, że palenie konopi może wiązać się z upośledzeniem pamięci krótkotrwałej wiemy nie od dziś, jeszcze nie tak dawno wydawało nam się jednak, że z ryzykiem tym należy liczyć się bez względu na to, jaka jej odmiana znajduje się w centrum naszego zainteresowania. Tymczasem najnowsze badania stanowią najlepszy dowód na to, że nie wszystkie odmiany konopi mają jednakowo destrukcyjny wpływ na naszą pamięć. Testy sprawdzające stan pamięci krótkotrwałej potwierdziły, że jedynie osoby korzystające z odmiany o nazwie skun wykazywały problemy z pamięcią, gdy znajdowały się pod wpływem wspomnianej używki. Wyniki badań osób stosujących inne odmiany konopi nie różniły się już jednak między sobą i nie miało znaczenia to, czy osoby wykonujące testy na prośbę badaczy były upalone, czy też trzeźwe.

Odkrycie to jest dowodem na to, że pewne składniki marihuany mogą zmniejszyć problemy z pamięcią typowe dla palaczy, choć jednocześnie ostrzegają one również przed istnieniem odmian, które mogą mieć wyjątkowo niekorzystny wpływ na stan, w jakim znajduje się pamięć palących. Za niejednoznaczne wyniki badań odpowiadają wzajemne relacje THC oraz kanabidiolu, aby jednak lepiej zrozumieć tego rodzaju zależności, należy zwrócić uwagę na to, jak oba składniki działają. THC to podstawowy aktywny składnik konopi wysoko ceniony zwłaszcza przez te osoby, które podczas palenia liczą na naprawdę mocne wrażenia. To właśnie obecność THC przyczynia się do najbardziej typowych odpowiedzi organizmu na marihuanę, THC odpowiada przy tym nie tylko za euforię i napady śmiechu, ale również za stany lękowe oraz paranoje. Kanabidiol zwraca na siebie uwagę przede wszystkim dlatego, że jego działanie jest znacznie spokojniejsze, nie bez znaczenia jest jednak i to, że jest w stanie hamować efekty THC w ich najbardziej spektakularnych formach.

Badania kanabidiolu są zresztą jednymi z tych, które elektryzują naukowców, wiąże się z nimi bowiem nadzieję na odkrycie mechanizmów tworzenia pamięci. Mogłoby to oznaczać, że ma sens terapeutyczne stosowanie tego składnika u pacjentów z deficytem pamięci. Niestety, badania te uświadamiają również, że to THC jest składnikiem znacznie bardziej pożądanym przez palaczy, systematycznie rośnie więc liczba nowych gatunków konopi opracowywanych z myślą o tym, aby proporcje pomiędzy dwoma składnikami wyraźnie przemawiały na korzyść THC.